Co sądzicie państwo o honorowym oddawaniu krwi, czy według was to jest pomoc czy narażanie swojego zdrowia? Jestem honorowym dawcą krwi od kilku lat i zachęcam wszystkich do dzielenia się tym darem. W poniedziałek 11 maja bieżącego roku poszedłem z grupką osób, które zadeklarowały się wziąć udział w akcji.
Dla jednej z osób, która poszła z nami było to pierwsze wydarzenie tego typu, natomiast reszta grupy oddaje krew od kilku lat. Celem tej inicjatywy jest zachęcanie ludzi do oddawania krwi, pomagania innym, oraz wspieranie regionalnych centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Jak wygląda cały proces oddawania krwi? Przy rejestracji dajemy swój dowód osobisty i jeżeli ktoś posiada legitymacje Honorowego Dawcy Krwi.
Po niespełna kilku minutach dostajemy ankietę, w której odpowiadamy na pytania zaznaczając odpowiedzi TAK lub NIE krzyżykiem. Po zdaniu ankiety czekamy na wezwanie Pani Doktor w celu badań lekarskich. Po tej wizycie udajemy się na przebadanie krwi. Ci, którzy chcą oddać krew pierwszy raz będą robioną pełną morfologię. Po badaniach wracamy do rejestracji, gdzie oczekujemy na wezwanie do punktu pobrań. Po kilku minutach gdy usłyszymy swoje nazwisko zostajemy poinstruowani co mamy dalej robić. Następnie w stroju ochronnym kładziemy się na fotelu i czekamy na pełne pobranie .
Po ukończeniu, gdy zdamy 450 mililitrów krwi udajemy się do rejestracji po słodki regenerujący upominek. Po chwili odpoczynku udajemy sie do domu. Od reszty grupy, dowiedziałem się, że robią to charytatywnie z dobrego serca. Nie maja żadnych obaw. Co więcej czują satysfakcję, że mogą się przyczynić do czegoś dobrego. Dnia 11 maja bieżącego roku poszliśmy w 4 osoby mam nadzieję, że za dwa miesiące 11 lipca spotkamy sie w większym gronie. Pamiętajcie państwo dla nas to tylko ukłucie a komuś możemy uratować życie.
Info-foto. Marcin Mazurek
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10153314132231974.1073742941.283752206973&type=1/” width=”550″/]