W Świnoujściu mamy zaledwie kilka skrzyżowań z sygnalizacją świetlną – jednak w naszym mieście nie będzie dodatkowych wyświetlaczy z czasem oczekiwania na zmianę świateł.
Jak poinformował podczas sesji Rady Miasta Pan Naczelnik Wydziału Rafał Łysiak koszty są za zbyt duże a poza tym zdaniem Pana naczelnika sygnalizacja taka się nie sprawdza.
“Czasomierze” takie można montować po uzyskania specjalnego pozwolenia z ministerstwa – z pewnością nie jest to żaden problem skoro wyświetlacze takie pojawiając w innych miastach.
Naczelnik Wydziału Rafał Łysiak nie będzie rekomendował prezydentowi Żmurkiewiczowi takiego rozwiązania.
Przecież w Świnoujściu nic nigdy i nikomu się nie “opłaca”