Wystarczyło lekkie załamanie pogody a na ulicach w dzielnicy nadmorskiej powstał jeden wielki korek.
Setki aut zakorkowały ulicę Uzdrowiskową, Trentowskiego, Chrobrego i Słowackiego.
Samochody bardzo powoli poruszały się do przodu, nie obeszło się beż pyskówek i nerwowych sytuacji .
Jak tak dalej pójdzie to miasto zostanie dosłownie rozjeżdżone tysiącami aut, już mieszkańcy narzekają na sznury aut przejeżdżające przez centrum miasta w dzień i w nocy i smród spali nie do wytrzymania…..gdzie obiecane obwodnice?
Na całym świecie robi się wszystko aby „obrzydzić” kierowcom wjazd do centrum miasta montując progi zwalniające lub zwęzajac się ulice, u nas jest odwrotnie przebudowywuje się centrum miasta po to aby jak najwięcej samochodów mogło przejechać?! Toż to jest jakieś odwrotne myślenie rodem z PRL-u! dlatego mamy tak jak mamy.
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10152641049486974.1073742640.283752206973&type=1/” width=”550″/]