Państwo Tuska aresztuje żołnierzy broniących POLSKIEJ gracy z Białorusią. Trzech chłopaków z kompanii wyprowadzono w kajdankach jak bandytów.
#muremzapolskimmundurem
Żołnierze oddali strzały podczas obrony polskiej granicy – zostali zatrzymani
Na przełomie marca i kwietnia doszło do incydentu na polsko-białoruskiej granicy, który zakończył się zatrzymaniem trzech polskich żołnierzy.
Wojskowi ci oddali strzały ostrzegawcze w kierunku migrantów, którzy próbowali przekroczyć granicę.
ŚWINOUJŚCIE. ULICA KU MORZU NIE ZOSTANIE OTWARTA. JAK DZIŚ CZUJĄ SIĘ MIESZKAŃCY PRAWOBRZEŻA WIERZĄCY W ZAPEWNIENIA KOALICJI 13 GRUDNIA ??
Zatrzymanie przez Żandarmerię Wojskową
Po incydencie, żołnierze zostali zatrzymani przez Żandarmerię Wojskową.
– Trzech chłopaków z kompanii wyprowadzono w kajdankach jak bandytów. Wobec dwóch z nich ruszyły postępowania, zostali zawieszeni.
Wyszli z aresztu tylko dlatego, że w batalionie zrobiliśmy zrzutkę, żeby im prawnika załatwić, bo dowódca nie był zainteresowany, aby im w jakikolwiek sposób pomóc – mówi Onetowi jeden z żołnierzy.
Strzały ostrzegawcze na granicy
Żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w momencie, gdy migranci napierali na granicę, próbując ją przekroczyć.
Według wstępnych ustaleń, celem użycia broni było odstraszenie i zatrzymanie nielegalnego przekroczenia granicy.
Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy jest napięta, z powodu nasilających się prób nielegalnego przedostania się migrantów na teren Polski.
GDAŃSK ROBI DUŻY KROK DO PRZODY W ŚWINOUJŚCIU AGATOWSKA PRÓBUJE ZABLOKOWAĆ ROZWÓJ PORTU
Dalsze kroki
Obecnie trwa dochodzenie, które ma na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz ustalenie, czy działania żołnierzy były zgodne z obowiązującymi przepisami.
Sprawa ta będzie bacznie obserwowana zarówno przez opinię publiczną, jak i przez organizacje zajmujące się prawami człowieka.
#muremzapolskimmundurem