W internecie roi się od „złotych okazji inwestycyjnych”. Kuszą hasłami: „Zarabiaj bez ryzyka!”, „Tylko dziś wyjątkowa oferta!”, „Zainwestuj jak milionerzy!”. Jednak za wieloma z tych propozycji kryją się oszuści, którzy nie chcą Ci pomóc pomnożyć pieniędzy, tylko… je odebrać.
Na czym polegają fałszywe oferty inwestycji?
Scenariusz jest zawsze podobny: kontakt przez media społecznościowe, wiadomości prywatne lub reklamy z twarzami znanych osób. Oszuści podają się za doradców finansowych, analityków giełdowych lub przedstawicieli banków. Twierdzą, że mają „pewny sposób” na szybki zysk – bez ryzyka i bez konieczności dużych inwestycji.
👉 Cechy fałszywych ofert:
-
Obiecują szybki i wysoki zysk bez żadnego ryzyka.
-
Sprawiają wrażenie ekskluzywności – „tylko dla wybranych inwestorów” lub „oferta ważna do końca dnia”.
-
Zachęcają do pozostawienia danych osobowych, numeru konta bankowego lub zainstalowania dodatkowej aplikacji.
-
Podszywają się pod instytucje finansowe, portale ekonomiczne lub znane osoby.
Gdy już zyskasz zaufanie, oszust poprosi o dostęp do Twojego urządzenia lub o przelanie „pierwszej wpłaty inwestycyjnej”. Wtedy zaczyna się dramat – pieniądze znikają, a kontakt urywa się natychmiast.
Fałszywe dokumenty i aplikacje
Aby zwiększyć wiarygodność, przestępcy często przesyłają profesjonalnie wyglądające dokumenty inwestycyjne, umowy i potwierdzenia transakcji. Dają dostęp do fikcyjnych platform inwestycyjnych, na których widać „rosnący zysk”. W rzeczywistości to tylko symulacja – Twoje pieniądze trafiają prosto do kieszeni przestępców.
Wizerunki znanych osób – narzędzie manipulacji
Coraz częściej oszuści wykorzystują wizerunki polityków, sportowców i celebrytów, by wzbudzić zaufanie. Znane twarze mają zachęcić do „dołączenia do inwestycji życia”. Problem w tym, że żadna z tych osób nie ma pojęcia, że jej wizerunek został użyty!
Często dodają komentarz typu:
„Zainwestuj teraz – miejsc zostało tylko 10!”
Takie komunikaty mają wywołać presję czasu i sprawić, że działasz bez zastanowienia.
Jak się chronić przed oszustami inwestycyjnymi?
✅ Nie podawaj danych osobowych – numerów kart, kont, loginów ani haseł.
✅ Nie instaluj żadnych programów z linków przesłanych przez nieznajomych.
✅ Nie przelewaj pieniędzy na nieznane konta.
✅ Nie udostępniaj kodów BLIK ani autoryzacyjnych – prawdziwy doradca nigdy o to nie poprosi.
✅ Zawsze sprawdzaj dane firmy inwestycyjnej w rejestrze KNF.
Jeśli masz wątpliwości, przerwij kontakt i zgłoś próbę oszustwa na policję lub do banku.
Podsumowanie
W świecie internetowych inwestycji obowiązuje prosta zasada:
💬 Jeśli coś brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe – najprawdopodobniej takie nie jest.
Zysk bez ryzyka nie istnieje. Inwestowanie zawsze wiąże się z niepewnością, a uczciwe instytucje nigdy nie proszą o dane logowania, przelewy „na próbę” ani instalowanie cudzych aplikacji.
Pytania i odpowiedzi (FAQ)
❓ Skąd wiedzieć, że oferta inwestycyjna jest fałszywa?
Jeśli ktoś obiecuje duży zysk w krótkim czasie i wymaga danych osobowych lub pieniędzy z góry – to oszustwo.
❓ Czy bank może dzwonić z propozycją inwestycji?
Nie. Banki nie dzwonią z numerów prywatnych ani nie proszą o instalowanie aplikacji.
❓ Co zrobić, jeśli przekazałem dane lub pieniądze oszustowi?
Natychmiast skontaktuj się z bankiem i zgłoś sprawę policji – liczy się czas!
❓ Jak zweryfikować firmę inwestycyjną?
Sprawdź ją w rejestrze Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) lub na stronie ostrzeżeń publicznych KNF.

