Nie daj się oszukać! Oszuści znów podszywają się pod Pocztę Polską
Trwa kolejna fala internetowych oszustw wymierzonych w Polaków. Cyberprzestępcy ponownie podszywają się pod Pocztę Polską, rozsyłając fałszywe wiadomości e-mail o rzekomej przesyłce. Kliknięcie w link zawarty w wiadomości może skończyć się kradzieżą danych, infekcją komputera lub utratą pieniędzy z konta bankowego.
Fałszywy e-mail wygląda wiarygodnie, ale to pułapka
Nowa kampania oszustw opiera się na klasycznym mechanizmie zaufania do znanej marki. Wiadomość nosi tytuł „Twoja paczka oczekuje” i informuje o konieczności uregulowania niewielkiej opłaty w celu dostarczenia przesyłki. W rzeczywistości żaden z takich e-maili nie pochodzi od Poczty Polskiej, a kliknięcie w odnośnik może przekierować na stronę stworzoną przez przestępców.
– W kampanii, którą obecnie obserwujemy, wykorzystuje się zaufanie do Poczty Polskiej i przyzwyczajenie użytkowników do powiadomień o przesyłkach. To klasyczny przykład tzw. spoofingu zaufania – wyjaśnia Krzysztof Romasz, dyrektor Biura Cyberbezpieczeństwa i Standardów Poczty Polskiej.
Jak dodaje ekspert, dzięki zgłoszeniom użytkowników i współpracy z innymi instytucjami udało się zablokować część niebezpiecznych stron, jednak to zawsze użytkownik jest pierwszą linią obrony.
Jak rozpoznać oszustwo?
Cyberprzestępcy przygotowują swoje wiadomości w sposób bardzo wiarygodny. Często używają logo Poczty Polskiej, prawidłowych czcionek i kolorów, a także adresów e-mail łudząco podobnych do oryginalnych. Jednak różni je jedna rzecz — link prowadzi do fałszywej strony.
Na co zwrócić uwagę:
-
wiadomość zawiera prośbę o natychmiastową opłatę,
-
pojawia się nieznany adres nadawcy,
-
link nie prowadzi do oficjalnej domeny poczta-polska.pl,
-
wiadomość zawiera błędy językowe lub gramatyczne,
-
nadawca domaga się danych osobowych lub numeru karty płatniczej.
Jak się chronić?
Eksperci Poczty Polskiej przypominają, że firma nigdy nie wysyła linków do pobierania etykiet przesyłek ani nie żąda opłat poprzez e-maile. Oficjalne serwisy do śledzenia przesyłek to:
W przypadku podejrzanej wiadomości najlepiej nie klikać w żaden link, nie odpowiadać i nie otwierać załączników.
Zgłoś incydent – to pomaga wszystkim
Każdy, kto otrzymał podejrzanego e-maila, może przesłać go do zespołu CERT Poczty Polskiej na adres: incydent@poczta-polska.pl lub skorzystać z ogólnopolskiego formularza: https://incydent.cert.pl.
Im szybciej takie zgłoszenie trafi do ekspertów, tym łatwiej zablokować fałszywe strony i przerwać kolejne kampanie phishingowe.
Uważaj na siebie i innych
Oszuści liczą na rutynę i pośpiech. Wystarczy jednak chwila ostrożności, by uniknąć problemów. Jeśli masz wątpliwości — zawsze sprawdzaj źródło wiadomości, wchodź na stronę ręcznie, wpisując adres w przeglądarce, zamiast klikać w linki z e-maili.
Podsumowanie:
-
Nie klikaj w linki z e-maili o „oczekującej paczce”.
-
Sprawdzaj adres nadawcy i domenę strony.
-
Poczta Polska nigdy nie żąda opłat przez e-mail.
-
W razie podejrzeń — zgłoś incydent do CERT.
- Czekasz do wiosny na wizytę u lekarza! Świnoujski szpital pęka w szwach – pacjenci załamani kolejnymi terminami!


