Lewactwo wściekłe na Lewandowskiego i Probierza – temat powtórnych wyborów spadł z nagłówków
Jeszcze do wczoraj media tzw. liberalno-lewicowe grzały temat rzekomej możliwości powtórzenia wyborów prezydenckich w Polsce. „Silni Razem”, znani z agresywnej narracji w sieci, próbowali przekonywać opinię publiczną, że wybory mogą zostać unieważnione – choć nie ma ku temu żadnej podstawy prawnej. Dziś jednak temat powtórnych wyborów spadł z nagłówków i nagle zniknął z czołówek portali. Co go przykryło? Niespodziewany spór w reprezentacji Polski – pomiędzy Robertem Lewandowskim a selekcjonerem Michałem Probierzem.
Od teorii spiskowych do dramatu kapitańskiego
Jeszcze kilka dni temu „lewactwo” domagało się „przypilnowania demokracji”, próbując zdyskredytować wynik demokratycznych wyborów prezydenckich. Emocje były podsycane przez medialne narracje sugerujące możliwość „zamachu na wolność wyboru”. Tyle że żadne instytucje, ani Państwowa Komisja Wyborcza, ani sądy, nie potwierdziły jakichkolwiek nieprawidłowości.
Ale wszystko zmieniło się, gdy na pierwszy plan wysunął się temat, który naprawdę rozgrzewa Polaków – piłka nożna. A konkretnie: napięcie między Robertem Lewandowskim a Michałem Probierzem. Według doniesień medialnych, Lewandowski miał kwestionować decyzję selekcjonera o przyznaniu opaski kapitana komuś innemu. To wystarczyło, by polityczne burze w mediach społecznościowych zeszły na dalszy plan.
Świnoujście potęgą energetyczną? 364 statki z gazem nie mogą się mylić!
Lewy kontra trener – temat idealny do klików
Konflikt Lewandowskiego z Probierzem zdominował przestrzeń medialną. Portale internetowe prześcigają się w nagłówkach: „Reprezentacja podzielona?”, „Lewandowski niezadowolony?”, „Probierz nieugięty!”. Temat chwytliwy, emocjonalny i doskonale klikalny – idealny dla mediów.
Obywatele przejmują kontrolę – Niemcy nielegalnie podrzucają migrantów, Tusk wciąż milczy!
Dla środowisk spod znaku „Silni Razem” to potężny cios. Ich narracja o „wielkim oszustwie wyborczym” straciła zainteresowanie odbiorców. Internauci wolą czytać o tym, kto zagra w pierwszym składzie reprezentacji niż o prawnie nierealnych powtórkach wyborów.
Jutro prezydent elekt odbierze zaświadczenie
Tymczasem już jutro oficjalnie zostanie zakończony proces wyborczy – prezydent elekt odbierze zaświadczenie o wyborze. Wszystko zgodnie z prawem, spokojnie i bez sensacyjnych zwrotów akcji. Wbrew temu, co sugerowały niektóre media, Polska nie stanie się sceną politycznego chaosu rodem z trzeciego świata.
Cisza medialna wokół „powtórki wyborów” jest tego najlepszym dowodem. Nawet najbardziej aktywni propagatorzy teorii o „przekręcie” spuścili z tonu. Zresztą – jak długo można grzać temat bez jakichkolwiek faktów?
Robert Makłowicz w Świnoujściu i Międzyzdrojach. Pytamy: ile to kosztowało mieszkańców regionu?
Przykrywka czy przypadek?
Dla wielu obserwatorów nie ulega wątpliwości – konflikt Lewandowski–Probierz jest dziś wykorzystywany jako idealna „przykrywka” dla innych tematów. Ale czy rzeczywiście mamy do czynienia z planem, czy po prostu media idą tam, gdzie są emocje i kliknięcia? Odpowiedź, jak zwykle, leży pośrodku.
Jedno jest pewne – dziś w Polsce nikt już nie mówi o unieważnianiu wyborów. Mówi się o opasce kapitana.
Polacy chcą spokoju, nie chaosu
Obywatele mają dość politycznych awantur, podsycanych przez skrajne środowiska. Zamiast nieustannych teorii spiskowych, wolą emocjonować się sportem, który jednoczy zamiast dzielić.
To, że temat Lewandowskiego przebił się do opinii publicznej bardziej niż polityczne manipulacje, świadczy o jednym – społeczeństwo ma silny instynkt normalności. I może właśnie to powinno dać do myślenia wszystkim tym, którzy próbują destabilizować sytuację w kraju dla własnych celów.
Karol Nawrocki prezydentem? Hołownia wskazuje datę zaprzysiężenia
1 comment
[…] […]