Nocne manewry nad Polską. Alarm w południowo-wschodnim regionie – powodem ataki Rosji na Ukrainę

Minionej nocy, 25/26 maja 2025 roku, wielu mieszkańców południowo-wschodniej Polski zgłaszało nietypowo wysoki poziom hałasu dobiegającego z nieba. Jak się okazuje, za niepokojące dźwięki odpowiadały intensywne działania polskich i sojuszniczych statków powietrznych operujących w polskiej przestrzeni powietrznej.

Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło, że wzmożona aktywność wojskowa była reakcją na kolejną falę zmasowanych rosyjskich ataków rakietowych wymierzonych w terytorium Ukrainy. Z uwagi na konieczność zabezpieczenia wschodniej flanki NATO, polskie siły powietrzne, wspierane przez sojuszników, podjęły działania w celu monitorowania sytuacji oraz zabezpieczenia przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej.

Zgodnie z komunikatem Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, „wszystkie działania mają charakter prewencyjny i obronny, a loty odbywają się zgodnie z międzynarodowymi procedurami”. Mimo to, niektórzy mieszkańcy informowali o odczuwalnych drganiach szyb i niepokojących odgłosach przypominających nadlatujące samoloty bojowe.

Eksperci zaznaczają, że tego typu działania mogą być powtarzane w kolejnych dniach, jeśli sytuacja za wschodnią granicą będzie eskalować. Polska, jako kraj graniczący z Ukrainą i członek NATO, pełni kluczową rolę w systemie wczesnego ostrzegania i reagowania na możliwe zagrożenia.

Władze apelują do mieszkańców o zachowanie spokoju i przypominają, że bezpieczeństwo kraju pozostaje najwyższym priorytetem. W razie konieczności uruchamiane są procedury informacyjne, a społeczeństwo będzie na bieżąco informowane o wszelkich działaniach mających wpływ na sytuację w regionie.