Czy wreszcie da się przejechać z Czech nad Morze Bałtyckie bez zjazdu z drogi ekspresowej? Polska zakończyła budowę trasy S3 aż do granicy państwa, ale po stronie czeskiej nadal brakuje kilku kilometrów autostrady D11. To powoduje, że mimo imponującego postępu w Polsce, pełne połączenie północ-południe wciąż nie istnieje.
Spis treści
TogglePolska część gotowa
Trasa S3 to jedna z najważniejszych inwestycji drogowych ostatnich lat. Łączy Świnoujście z południową granicą kraju, stanowiąc główną oś transportową między Bałtykiem a Czechami. Wszystkie polskie odcinki zostały ukończone, a kierowcy mogą już korzystać z drogi o wysokim standardzie od wybrzeża aż do Lubawki. Trasa znacząco skróciła czas podróży, poprawiła bezpieczeństwo i usprawniła transport towarowy pomiędzy północą a południem Polski.
Problem pojawia się jednak tuż przed granicą. Po stronie czeskiej brakuje kluczowego odcinka autostrady D11, który miałby połączyć się bezpośrednio z polską S3. W efekcie nowoczesna trasa kończy się w szczerym polu, a kierowcy muszą zjechać na drogi lokalne, które nie spełniają parametrów ekspresówki.
Czeska autostrada D11 w budowie
W Czechach od kilku lat trwają prace nad budową brakującego fragmentu autostrady D11, prowadzącej z Pragi w kierunku Trutnova i granicy z Polską. Odcinek o długości około 21 kilometrów ma połączyć miejscowość Trutnov z przyszłym przejściem granicznym w Královcu. Prace są jednak utrudnione przez skomplikowany teren i problemy techniczne.
Jednym z powodów opóźnień było wykrycie fragmentów gleby o podwyższonej radioaktywności. Konieczne było przeprowadzenie dodatkowych analiz i zabezpieczeń, co wstrzymało prace budowlane na kilkusetmetrowym odcinku. Czeski resort transportu zapowiedział, że sytuacja została opanowana i budowa ma być kontynuowana w 2025 roku.
Kiedy powstanie pełne połączenie z Bałtykiem
Według deklaracji czeskiego ministerstwa infrastruktury, autostrada D11 ma być ukończona do roku 2028. To oznacza, że dopiero wtedy kierowcy będą mogli przejechać z Pragi nad polskie morze bez zjazdu z drogi ekspresowej. Wcześniejsze terminy, takie jak rok 2026 czy 2027, okazały się nierealne ze względu na liczne odwołania przetargowe, badania środowiskowe i opóźnienia w dostawach materiałów.
Polska część inwestycji już teraz przynosi korzyści. S3 skróciła czas przejazdu między Szczecinem a południową granicą o ponad godzinę. Dla transportu ciężarowego to ogromne ułatwienie, które poprawia konkurencyjność polskich portów, w tym Świnoujścia i Szczecina.
Symbol współpracy i wyzwanie dla przyszłości
Droga S3 jest częścią paneuropejskiego korytarza transportowego, który ma połączyć Skandynawię z Adriatykiem. Brakujące kilka kilometrów po stronie czeskiej to obecnie ostatnia przeszkoda w realizacji tego projektu. Eksperci podkreślają, że zakończenie prac nad D11 nie tylko poprawi komunikację, ale także wzmocni współpracę gospodarczą między Polską i Czechami.
Do tego czasu kierowcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość i korzystać z objazdów przez drogi krajowe w rejonie Trutnova. Choć podróż nad Bałtyk z Czech jest dziś znacznie łatwiejsza niż jeszcze kilka lat temu, pełna wygoda i płynność przejazdu pojawi się dopiero po ukończeniu czeskiego odcinka.

