Czeka nas truskawkowy szał cenowy? Ceny truskawek w Polsce wystrzeliły!

Sezon na truskawki dopiero się rozkręca, ale już teraz wielu konsumentów łapie się za portfel. W 2025 roku ceny tych ukochanych przez Polaków owoców osiągają niepokojące poziomy. W niektórych miejscach za kilogram truskawek trzeba zapłacić nawet 25 złotych, co dla wielu rodzin oznacza, że tradycyjne, wiosenne desery mogą stać się luksusem. Skąd tak drastyczny wzrost cen i czy możemy liczyć na tańsze truskawki w najbliższych tygodniach?

Droższe niż zwykle – skąd te ceny?

Powodów drożyzny jest kilka i niestety – wszystkie są niepokojące. Najważniejszym czynnikiem jest chłodna i deszczowa wiosna, która opóźniła dojrzewanie owoców, a miejscami zniszczyła pierwsze plony. To oznacza, że na rynku mamy dziś zdecydowanie mniejszą podaż truskawek niż zwykle o tej porze roku. A jak wiadomo – mniejsza ilość oznacza wyższe ceny.

Wiosenna mozaika warunków od Świnoujścia po Hel

Dodatkowo, ogromny wpływ na sytuację mają rosnące koszty produkcji i transportu. Producenci truskawek zwracają uwagę na wysokie ceny energii, nawozów oraz wynagrodzeń dla pracowników sezonowych. W efekcie, nawet jeśli owoce już trafiają do sprzedaży, to ich cena musi pokrywać znacznie większe nakłady niż jeszcze kilka lat temu.

Na popularnej Giełdzie Goławin, jednej z głównych giełd owocowo-warzywnych w Polsce, ceny łubianki truskawek wahają się od 18 do nawet 28 zł za dwukilogramowe opakowanie – co daje nawet 14 zł za kilogram w hurcie! W detalu ceny potrafią być jeszcze wyższe i sięgać 25 zł/kg na targowiskach i bazarach.

Świnoujska Noc Muzeów 2025: Basen Północny olśnił mieszkańców mimo deszczu i wiatru

Czy będzie taniej?

Dobra wiadomość jest taka, że obecne ceny dotyczą przede wszystkim truskawek z tuneli foliowych i szklarni, które są droższe w produkcji. Prawdziwy sezon dopiero się zaczyna – już za kilka tygodni na rynku pojawią się truskawki z upraw gruntowych, które mogą znacząco obniżyć ceny.

Specjaliści z portalu Kobieta w Sadzie przewidują, że w okolicach końca maja i początku czerwca za kilogram truskawek zapłacimy od 6 do 15 zł, w zależności od regionu i warunków atmosferycznych. Jednak wiele zależy od pogody – jeśli wiosna nadal będzie kapryśna, tanie truskawki mogą okazać się tylko życzeniem.

Polacy liczą każdy grosz

Wzrost cen truskawek to kolejny przykład na to, jak drożyzna dotyka codzienne życie Polaków. Jeszcze kilka lat temu kilogram tych owoców kosztował 7–9 zł na początku sezonu. Dziś – taka cena to rzadkość. W mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się komentarze pełne oburzenia:

„Truskawki za 25 zł? To jakiś żart! Kiedyś kupowałem łubiankę za tyle!”

„Dzieci pytają o truskawki, a ja muszę tłumaczyć, że jeszcze nie teraz, bo za drogo…”

„W tym roku chyba zrobimy dżem z jabłek zamiast z truskawek.”

Co dalej?

Choć truskawkowy szał dopiero przed nami, wiele wskazuje na to, że sezon 2025 może być jednym z najdroższych w ostatniej dekadzie. Polacy, którzy liczyli na koszyki pełne świeżych owoców w rozsądnych cenach, muszą uzbroić się w cierpliwość – i wypatrywać tańszych owoców z upraw gruntowych.

Na razie jednak – truskawki pozostają owocem luksusowym. I jeśli sytuacja się nie zmieni, to może się okazać, że sezon 2025 zapisze się w pamięci jako rok, kiedy słoik domowego dżemu kosztował tyle, co butelka dobrego wina.

Wyniki wyborów prezydenckich 2025 w Świnoujściu. Trzaskowski zdeklasował konkurencję