Nowa propagandowe ogłoszenia zamiast realnych działań. Świnoujście tonie w stagnacji, a prezydentka rzuca kolejnymi wydmuszkami
Joanna Agatowska, prezydentka Świnoujścia, po raz kolejny próbuje odwrócić uwagę mieszkańców od realnych problemów miasta, snując wizje infrastrukturalnych megaprojektów. Tym razem mowa o estakadzie przez Zalew Szczeciński, która rzekomo miałaby skrócić podróż ze Świnoujścia do Szczecina do 30 minut. W teorii brzmi jak spełnienie marzeń – w praktyce to kolejna propagandowa bańka bez pokrycia.
Spis treści
Kontrole na granicy polsko-niemieckiej: Fakty i mity – Film
Droga, ścieżka rowerowa, SKM i… sztuczna inteligencja?
Według Agatowskiej, nowa estakada miałaby łączyć Świnoujście z centrum Szczecina przez Nowe Warpno i Police. Inwestycja miałaby obejmować dwukierunkową drogę, ścieżkę rowerową oraz linię Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. Całość uzupełniona byłaby o most zwodzony sterowany przez… sztuczną inteligencję.
Brzmi jak scenariusz futurystycznego filmu, ale nie jak plan realnej inwestycji w zachodniopomorskim regionie. Bo tego planu po prostu nie ma. Nie ma też dokumentacji, harmonogramu ani – co najważniejsze – źródła finansowania.
Propagandowy dym zasłaniający nieudany rok
Pomysł na groblę to nic innego jak medialna zasłona dymna, mająca przykryć zmarnowany rok w samorządzie Świnoujścia. W 2024 roku miasto ugrzęzło w marazmie. Brak przełomowych inwestycji, niepewność budżetowa, opóźnienia w uruchomieniu nowych projektów, a także rosnące koszty utrzymania infrastruktury, z którymi władze nie potrafią sobie poradzić – to prawdziwa codzienność mieszkańców.
Fantazje zamiast konkretów
Trudno oprzeć się wrażeniu, że opowieść o estakadzie przez Zalew to kolejna polityczna fantazja. Od lat podobne koncepcje pojawiają się w przestrzeni publicznej – już w 1860 roku ktoś marzył o połączeniu Świnoujścia z lądem przez groblę. Dziś, w XXI wieku, wracamy do tych samych rysunków bez cienia konkretu.
Fakty Bez Filtra: Świnoujście pod rządami Gangu? Tak … – Video
Nie padła żadna deklaracja dotycząca środków unijnych, funduszy rządowych czy zaangażowania inwestorów prywatnych. A to przecież inwestycja liczona w miliardach złotych.
Świnoujście potrzebuje realnych działań
Zamiast snuć wielkie wizje, Świnoujście potrzebuje dziś konkretnych i racjonalnych inwestycji. Miasto stoi w miejscu, a mieszkańcy coraz częściej czują, że są pozostawieni sami sobie. Potrzeba lepszej organizacji ruchu, poprawy komunikacji miejskiej, wsparcia dla lokalnych przedsiębiorców i skutecznej polityki mieszkaniowej.
Niestety, zamiast tego prezydentka proponuje gigantomańskie projekty, które bez odpowiednich analiz, finansowania i zgody społecznej pozostaną jedynie medialnym dymem.