Jętki znów atakują! Nadmorskie miejscowości w oblężeniu owadów
Jak co roku, późną wiosną, w Świnoujściu i innych nadmorskich miejscowościach rozpoczyna się prawdziwe oblężenie… jętek. Te niewielkie, ale wyjątkowo uciążliwe owady opanowują okolice zbiorników wodnych, lamp ulicznych, balkonów i okien. Lgną do światła, przyklejają się do szyb, włosów, ubrań, a nawet do twarzy, skutecznie testując granice naszej cierpliwości.
Spis treści
Chociaż jętki nie gryzą, nie żądlą i nie przenoszą chorób, ich obecność potrafi poważnie uprzykrzyć codzienne życie mieszkańców i turystów. Przez kilka tygodni musimy nauczyć się z nimi żyć — zanim pojawią się komary, które dopiero okażą się prawdziwą zmorą nadmorskich wieczorów.
Brud i trawa pod ławkami. Gdzie jest gospodarz Świnoujścia? Tak zaczęła się majówka na promenadzie
Sezon na irytujące owady właśnie się rozpoczął. Jeśli jeszcze nie czujecie skrzydełek na twarzy – spokojnie, jętki już lecą!
Ale uwaga – to dopiero początek. Lada chwila nadciągną komary, które w porównaniu z jętkami potrafią być nie tylko bardziej natrętne, ale i bolesne.
Dlatego warto już teraz zaopatrzyć się w moskitiery, środki odstraszające owady i sporo… cierpliwości.
Uwaga Opłata klimatyczna od psa – Niemcy oszaleli ??