Lany poniedziałek, znany również jako dyngus śmigus, to jeden z najbardziej barwnych i radosnych dni w kalendarzu polskich świąt. Obchodzony w drugi dzień Wielkanocy, przyciąga uwagę zarówno dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Mimo że tradycja polewania wodą kojarzy się głównie z zabawą, to jednak warto pamiętać, że nieprzemyślane zachowanie może skutkować poważnymi konsekwencjami – także prawnymi. Co roku policja przypomina, by obchody nie przerodziły się w zagrożenie dla innych.
Spis treści
Tradycja lanego poniedziałku
Historia lanego poniedziałku sięga czasów przedchrześcijańskich. Wtedy to oblewanie wodą było symbolem oczyszczenia, odrodzenia i płodności. Z czasem, wraz z przyjęciem chrześcijaństwa, zwyczaj ten wszedł do kanonu polskich obrzędów Wielkanocnych, nabierając dodatkowego znaczenia – radości ze Zmartwychwstania Chrystusa. Dawniej oblewano głównie panny na wydaniu, co miało zapewnić im szybkie zamążpójście.
Współcześnie dyngus śmigus to okazja do rodzinnej zabawy i wspólnego świętowania. Dzieci chętnie używają pistoletów na wodę, wiader czy butelek. Niestety, granica między niewinną tradycją a nieodpowiedzialnością często zostaje przekroczona.
Lany poniedziałek a prawo – stanowisko policji
Policja każdego roku przypomina, że choć lany poniedziałek ma charakter zabawowy, nie oznacza to, że można bezkarnie polewać nieznajomych wodą. Oblewanie osób bez ich zgody może zostać potraktowane jako naruszenie nietykalności cielesnej – wykroczenie zagrożone mandatem lub nawet postępowaniem sądowym.
Warto pamiętać, że jeśli w wyniku oblania ktoś dozna szkody materialnej, np. uszkodzeniu ulegnie telefon, tablet, ubranie czy dokumenty – osoba odpowiedzialna za szkodę musi liczyć się z koniecznością wypłaty odszkodowania. Tego typu przypadki każdego roku trafiają na komendy policji w całej Polsce.
W skrajnych sytuacjach, gdy zabawa wymknie się spod kontroli i dojdzie do zagrożenia zdrowia lub życia, sprawca może odpowiadać za zakłócenie porządku publicznego. Policjanci apelują więc o rozsądek i przypominają, że tradycja to nie pretekst do łamania prawa.
Gdzie nie wolno polewać wodą?
Nie każdy wie, że lany poniedziałek nie obowiązuje w przestrzeni publicznej. Zabrania się polewania wodą:
przechodniów na ulicy,
pasażerów w autobusach, tramwajach,
kierowców i ich pojazdów,
w pobliżu urządzeń elektrycznych,
w galeriach handlowych i na parkingach.
Takie działania mogą zakończyć się mandatem do 500 zł, a nawet wnioskiem do sądu, jeśli dojdzie do uszkodzenia mienia. Zgodnie z przepisami, tradycja nie stoi ponad prawem, a policja może interweniować na każde zgłoszenie poszkodowanego.
Jak świętować bezpiecznie?
Aby dyngus śmigus pozostał radosną pamiątką, warto trzymać się kilku zasad:
Zgoda to podstawa – nie polewajmy osób, które wyraźnie sobie tego nie życzą.
Ogranicz się do znanych miejsc i ludzi – zabawa w gronie rodziny lub przyjaciół to najbezpieczniejsze rozwiązanie.
Unikaj miejsc publicznych – tam łatwo o nieporozumienia i konflikty.
Nie przesadzaj z ilością wody – jeden psik to zabawa, wiadro może być już problemem.
Podsumowanie
Lany poniedziałek to piękna, polska tradycja, która przypomina o radości życia, wspólnocie i nadziei, jaką niesie Wielkanoc. Niech jednak radość nie przesłoni nam zdrowego rozsądku. Szanujmy innych i przestrzegajmy prawa – wtedy wszyscy będą mogli cieszyć się tym wyjątkowym dniem bez przykrych konsekwencji.