Dwa lata zamkniętej ulicy Ku Morzu w Świnoujściu. Obietnice polityków okazały się puste

Świnoujście – 13 kwietnia 2023 roku, decyzją wojewody zachodniopomorskiego, po konsultacjach z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i na wniosek Straży Granicznej, została zamknięta ulica Ku Morzu. Powodem miała być konieczność zapewnienia bezpieczeństwa w bezpośrednim sąsiedztwie Terminala LNG. Dziś mijają  dwa lata, a mieszkańcy wciąż nie mają dostępu do tej ważnej trasy prowadzącej do latarni morskiej, plaży i obszarów rekreacyjnych.

Polityczne obietnice bez pokrycia

Tuż przed wyborami samorządowymi i parlamentarnymi wielu polityków – szczególnie z obecnej koalicji rządzącej, tzw. „koalicji 13 grudnia” – wykorzystywało temat zamknięcia ulicy w kampaniach wyborczych. Mieszkańcom obiecywano, że droga zostanie otwarta zaraz po wyborach. Dziś widać wyraźnie, że były to jedynie hasła wyborcze, bez żadnego pokrycia w działaniach. Droga wciąż pozostaje zamknięta, a termin jej ewentualnego otwarcia nie został nawet określony.

Społeczny bunt i bezradność władz lokalnych

Decyzja o zamknięciu ulicy spotkała się z ostrym sprzeciwem mieszkańców oraz organizacji społecznych.  Niestety, efekty są zerowe. Co więcej, prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska, mimo wcześniejszych deklaracji, nie zdołała skutecznie wpłynąć na rządowe decyzje ani wywrzeć presji w sprawie ponownego otwarcia drogi.

W ocenie wielu mieszkańców Agatowska wykazuje brak sprawczości i siły przebicia, a jej działania – lub raczej ich brak – potwierdzają, że głos lokalnej społeczności został zepchnięty na margines.

Symboliczny przykład ignorancji wobec Świnoujścia

Ulica Ku Morzu była nie tylko trasą dojazdową do atrakcji turystycznych, takich jak latarnia morska, falochron zachodni czy plaże, ale również symbolem dostępu mieszkańców do własnego miasta. Dziś pozostaje znakiem ignorancji polityków wobec potrzeb Świnoujścia, a także brakiem poszanowania dla głosu społeczności lokalnej.

Co dalej? Mieszkańcy czekają, politycy milczą

Pomimo licznych deklaracji i medialnych zapowiedzi, obecnie nie ma żadnych oficjalnych planów otwarcia ulicy Ku Morzu. Władze milczą, politycy unikają tematu, a mieszkańcy – którzy dwa lata temu zostali oszukani – po raz kolejny przekonują się, że realne działania nie idą w parze z przedwyborczymi deklaracjami.