Świnoujście: Sezon się zbliża, a „cebulaki” znów wiją gniazdka na parkingach. Czy prezydent Agatowska zareaguje?
Zbliżający się sezon letni w Świnoujściu to nie tylko nadzieja na wzrost turystyki i wpływy do miejskiej kasy, ale też powrót niechlubnego zjawiska, które mieszkańcy miasta coraz częściej nazywają po imieniu – „turystyka parkingowa”. Problem, który wielu świnoujścian określa wprost jako „inwazję cebulaków”, polega na tym, że niektórzy turyści celowo omijają opłaty uzdrowiskowe i noclegowe, koczując przez wiele dni na publicznych parkingach, często bez jakiejkolwiek kontroli i bez najmniejszego wkładu w lokalną gospodarkę.
Spis treści
Na co Agatowska wydaje nasze pieniądze – Konkolewka znów punktuje prezydent Świnoujścia
Parking zamiast kempingu – wakacje za darmo?
Ulica Uzdrowiskowa, a także rejony w pobliżu plaży, znów stają się ulubionymi miejscami dzikiego biwakowania. Turyści w kamperach, dostawczakach przerobionych na „domy na kółkach” czy nawet zwykłych osobówkach, bez skrupułów ignorują miejską infrastrukturę kempingową, która została przygotowana właśnie z myślą o tej grupie gości. Powód? Uniknięcie opłat.
Świnoujście: Kierowcy stali i… płakali? Barierki przy Corso – inwestycja na miarę naszych czasów
Z danych i obserwacji lokalnych mieszkańców wynika, że tylko w zeszłym roku miasto mogło stracić kilkaset tysięcy złotych na niezapłaconych opłatach uzdrowiskowych oraz braku wpływów z miejskich punktów dla kamperów. Mimo to – w opinii wielu – urząd miasta pod wodzą Joanny Agatowskiej nie podjął realnych działań, by temu zjawisku przeciwdziałać.
Agatowska – drugie lato u steru. I co dalej?
To będzie drugie lato, w którym Świnoujściem zarządza prezydent Joanna Agatowska. Mieszkańcy, pytają wprost: czy w tym sezonie w końcu zostaną podjęte konkretne kroki?
W ubiegłym roku – mimo licznych sygnałów – urzędnicy często rozkładali ręce. „Nie mamy narzędzi”, „Co mamy zrobić ” – słyszeliśmy wielokrotnie. Czy w tym sezonie historia się powtórzy?
Nie chodzi o nagonkę, ale o równe zasady
Sprawa nie dotyczy walki z turystami – wręcz przeciwnie. Świnoujście chętnie wita gości z całej Polski i zagranicy. Ale mieszkańcy oczekują, że wszyscy będą traktowani równo. Skoro jedni płacą za pobyt w hotelach, pensjonatach i na kempingach, wnoszą opłatę uzdrowiskową i wspierają lokalny biznes, to dlaczego inni mogą „kombinować” bez żadnych konsekwencji?
Czas na decyzję: działanie albo bezczynność
Wzrost cen, trudności budżetowe i potrzeba inwestycji – to wszystko sprawia, że każda złotówka powinna trafiać do miejskiej kasy. Czy Agatowska w tym roku pokaże, że potrafi skutecznie zarządzać nie tylko w kampanii wyborczej, ale i w realnych, codziennych sprawach mieszkańców?
Cebulaki już wiją swoje gniazdka. Pytanie brzmi – co zrobi miasto?
Plaża w Świnoujściu w niedzielne popołudnie – takiego widoku nie zobaczysz nigdzie indziej nad Bałtykiem! Film