Tusk prze do wojny – nieodpowiedzialność tych ludzi może doprowadzić do zagłady naszego kraju – czy to wytyczne z Niemiec ??
Premier Donald Tusk ogłosił plan masowych szkoleń wojskowych dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce, co wzbudza poważne obawy o przyszłość kraju. Polityka obecnego rządu coraz bardziej przypomina przygotowania do konfliktu na dużą skalę, zamiast dążyć do zapewnienia pokoju i stabilności.
– Będziemy starali się do końca tego roku mieć już gotowy model, aby każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny – zapowiedział Tusk, podkreślając, że rezerwa wojskowa ma być „porównywalna i adekwatna do ewentualnych zagrożeń”.
Nie sposób nie dostrzec, że zamiast realnych działań na rzecz bezpieczeństwa obywateli i dyplomacji, rząd Tuska pcha Polskę na skraj militarnego szaleństwa. Intensywne szkolenia wojskowe, które mają przekształcić cywilów w żołnierzy, wydają się krokiem w stronę eskalacji napięć, a nie ich łagodzenia.
Tusk podkreśla, że inspiracją dla jego działań są systemy obronne innych państw, jednak pomija fakt, że w wielu krajach regularne szkolenia są dobrowolne i nie mają na celu przygotowania społeczeństwa na globalny konflikt. Co więcej, premier przyznaje, że konieczne będzie znalezienie ogromnych środków finansowych na realizację tego projektu, co oznacza kolejne obciążenia dla polskich podatników.
Zamiast budować strategię opartą na dialogu i bezpieczeństwie energetycznym, rząd Tuska angażuje Polskę w niebezpieczne gry geopolityczne. Jak długo jeszcze będziemy udawać, że nie widzimy dokąd prowadzi ta polityka? Czy Polacy naprawdę chcą żyć w kraju, który szykuje się do wojny zamiast zapewniać stabilność i bezpieczeństwo?