Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej
Granica polsko-niemiecka staje się miejscem narastającego kryzysu migracyjnego. Niemieckie władze coraz intensywniej deportują nielegalnych imigrantów do Polski, budząc tym samym ogromne kontrowersje. Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser oraz brandenburska minister Katrin Lange (obie SPD) podpisały porozumienie dotyczące utworzenia nowego centrum deportacyjnego w Eisenhüttenstadt, tuż przy granicy z Polską.
Świnoujście: Podsumowanie tygodnia. Propaganda Wam o tym nie powie
Nowe Centrum Dublińskie – szybka deportacja do Polski
Według niemieckich mediów, Brandenburgia zamierza w przyspieszonym tempie pozbywać się osób ubiegających się o azyl, które dostały się na terytorium Niemiec przez inne kraje UE, w tym Polskę. W ramach tego procesu powstanie specjalne Centrum Dublińskie, które zajmie się przyjmowaniem i organizowaniem procedur deportacyjnych. Placówka zostanie utworzona na terenie centralnego ośrodka recepcyjnego w Eisenhüttenstadt i ma ułatwić Niemcom szybkie przekazywanie migrantów z powrotem do Polski.
Czy Polska ma jakąkolwiek kontrolę nad sytuacją?
Polskojęzyczny rząd Tuska i koalicji 13 grudnia pozostaje biernym obserwatorem działań niemieckich władz. Brak jasnej reakcji ze strony Warszawy rodzi pytania o skuteczność polskiej polityki migracyjnej i ochrony granic. Warto przypomnieć, że zgodnie z unijnymi przepisami tzw. Rozporządzenia Dublińskiego, Niemcy mogą odsyłać migrantów do kraju UE, w którym po raz pierwszy zostali zarejestrowani. W praktyce oznacza to, że Polska musi przyjmować osoby, które mogły przejść przez jej terytorium, nawet jeśli docelowo chciały pozostać w Niemczech.
Polacy oburzeni. Niemcy narzucają swoje zasady?
Decyzja o intensyfikacji deportacji wywołuje rosnące niezadowolenie wśród Polaków. Wielu komentatorów podkreśla, że Niemcy w ten sposób przerzucają problem na wschód, nie konsultując swoich działań z polskim rządem.
Policjant zginął od strzału z broni służbowej
Sytuacja na granicach polsko-niemieckich może doprowadzić do poważnych napięć w relacjach między oboma krajami. Wciąż nie wiadomo, jak Polska zamierza reagować na rosnącą liczbę przymusowo odsyłanych migrantów. Czy rząd zdecyduje się na działania dyplomatyczne? Czy Polska przygotowana jest na falę deportowanych imigrantów?
Kryzys migracyjny na granicy polsko-niemieckiej narasta
Niepokojące informacje płynące z Niemiec wskazują, że granica polsko-niemiecka może stać się miejscem nowego kryzysu migracyjnego. Już teraz widać, że Brandenburgia zamierza wprowadzać kolejne obostrzenia, by zmniejszyć liczbę azylantów na swoim terytorium. W Polsce rodzi to obawy, że Berlin jednostronnie rozwiązuje problem, nie licząc się z konsekwencjami dla naszego kraju.
Co dalej? Polska w potrzasku?
Eksperci ostrzegają, że jeśli sytuacja nie zostanie uregulowana na poziomie rządowym, Polska może zostać zmuszona do przyjmowania coraz większej liczby migrantów, nie mając ku temu odpowiednich zasobów i infrastruktury. Brak stanowczej reakcji polskich władz może skutkować jeszcze większą eskalacją problemu i napięciami społecznymi w regionach przygranicznych.
Świnoujście Kupiłeś już bilet na Bal Agatowskiej zamanifestowałeś swoją przynależność do stada ??
Czy rząd Tuska podejmie zdecydowane kroki w tej sprawie? Jakie konsekwencje dla Polski przyniesie polityka migracyjna Niemiec? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższych tygodniach.
Śledź nasze doniesienia, aby być na bieżąco z sytuacją na granicy polsko-niemieckiej.