KU PRZESTRODZE – Kolejny „zwykły żart” na lotnisku – interweniowała Straż Graniczna

Straż Graniczna

„Miał to być zwykły żart” – usłyszeli na gdańskim lotnisku funkcjonariusze Straży Granicznej od mężczyzny, który podczas odprawy bagażowo-biletowej oznajmił, że w torbie ma dynamit.

Skończyło się pięciusetzłotowym mandatem i ze strony kapitana samolotu – odmową zabrania 41-letniego mieszkańca Torunia na pokład maszyny.

Do tej interwencji doszło 25 lutego. Mężczyzna chciał polecieć do Sztokholmu. Gdy pracownicy stanowiska check-in usłyszeli od 41-latka, że przewozi dynamit, natychmiast zaalarmowali funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Gdańsku.

Ci nie znaleźli jednak w torbie mężczyzny niebezpiecznych przedmiotów.

Podróżny powiedział że, nie lata często samolotem, „miał być to zwykły żart” i przeprosił za swoje zachowanie. Funkcjonariusze ukarali go mandatem w wysokości 500 zł, a decyzją kapitana – nie został wpuszczony na pokład samolotu.

Była to już 18 w tym roku interwencja funkcjonariuszy Straży Granicznej na gdańskim lotnisku.

Straż Graniczna

Related posts

Świnoujście. Wydalonego ze Szwecji polaka zatrzymała świnoujska Straż Graniczna

Świnoujście. Straż Graniczna Zatrzymali nietrzeźwego poszukiwanego mężczyznę.

Niebezpiecznie na graniczy. Straż Graniczna wydała komunikat